W okresie świątecznym wpadło w moje ręce kilka książek klinarnych.Już zdąrzyłam się im przyjrzeć i chciałabym podzielić się z Wami swoją opinią o nich.Bo może szukacie książki dla siebie lub dla bliskich jako prezent.Jak wiecie uwielbiam książki i w tym roku dostałam ich kilka,nie tylko ja ale również moje córki.
Zacznę od książki,którą mam dzięki mojej mamie,która bohatersko zbierała naklejki przy okazji zakupów w Lidlu.Miałam obawy co do tej książki,ale pierwsza dostała ją moja szwagierka i bardzo zachwalała tę pozycję.I okazało się,że ma rację.Obaj Panowie pokazali świetne przepisy,choć mi chyba bardziej odpowiadają propozycje Okrasy.A najważniejsze jest to,że produkty do potraw są ogólnie dostępne i niezbyt drogieDuża różnordność przepisów.
Swietną książkę dostałam od córki.Autorka:Ewa Aszkiewicz,tytuł:Nie ma jak u mamy.Gdy kupuję książki kieruję się bardzo szatą graficzną i zdjęciami.A tu każda kartka zachwyca....chciałabym,żeby moje dzieci w taki sposób zapamiętały moją kuchnię,jako smaczną i piękną.Pełną miłości.W książce znalazłam przepisy,które każda mama bez trudu wykona we własnej kuchni:)))
Mam nadzieję,że nie nudzicie się?Bo to jeszcze nie koniec:)))Wiem,że wśród Was jest wiele fanek Jamiego Oliviera,lubię przeglądać jego książki,choć przyznam,że jego przepisy niewszystkie są dla mnie lub nie wszystkie produkty są dla mnie dostępne.Książkę tę dostała moja młodsza córka,która należy do grona jego fanek.Jedno jest pewne,zdjęcia jego portraw są genialne.W każdej kolejnej jego książce zdjęcia powalają.Tak jest również w przypadku książki:15 minurt w kuchni.A na koniec małą uwaga,niestety chyba nie jestem tak szybka w kuchni,ponieważ nie zmieściłabym się w 15 minutach przygotowując potrawy według jego przepisów.:)))
Hmmm....i te zdjęcia!!!!
Po świętach na wyprzedaży znalazłam książkę,która przybliża kuchnię włoską i zawiera wiele informacji o produktach i przygotowaniu potraw ale nie tylko,możemy się z niej dowiedzieć,jak kroić mięso,jak przygotować odpowiednio warzywa,czy zrobić makaron.Rewelacja bo to konkretna wiedza.To taka kychnia od kuchni:)Encyklopedia włoskiego gotowania,Polecam i jeszcze raz polecam!!!
I chyba dzięki tej książce zrobię swoje pierwsze w życiu ravioli oraz makaron,choć po jej lekturze chciałabym przygotować dużo dużo więcej:)Jakie tam są przepisy na sosy,mięsa,zupy.....genialna książka!!!
Dostałam również książkę Magdy Gessler i....z niej chyba najmniej skorzystam.Ale nie mówię książce nie,dzięki niej poznałam wiele regionalnych produktów i dań.Jedno jest pewne,ta książka potwierdza ogromną wiedzę Pani Magdy Gessler dotyczącą polskiej kuchni.
I ostatnia propozycja która dla mnie nie jest typową książką kucharską.To był idealny prezent od córki dla mnie,bo łączy obie moje pasje:gotowanie i film.Jest wśród nas Paulina,która pisze bloga o potrawach z kultowych filmów.Świetna książka,którą przeglądam z wielkim sentymentem.Jedynie mam jedną uwagę:Dlaczego tak mało jest przepisów z filmu Czekolada????Uwielbiam ten film,ma niesamowity klimat,świeną fabułę,cudownie pokazaną miłość do czekolady ,do życia do ludzi do gotowania i fantastyczne wszystkie postacie.No i gra w nim Depp:)))Ten Depp:)))Jeśli nie oglądałyście nigdy tego filmu to macie okazję już jutro,to jest w niedzielę,będzie pokazany w naszej jedynce.
Jeśli dotrwałyście do końca,to czeka Was nowy przepis na paprykę faszerowaną.Wygląda tak:
SKŁADNIKI
-dwie pojedyńcze piersi lub jedna podwójna
-7 papryk czerwonych'
-1 papryka żółta
-kilka pieczarek
-2 ząbki czosnku
-2 cebule
-2 woreczki ryżu
-sól morska,pieprz,papryka słodka
-2 łyżeczki koncentratu pomidrowego
-olej
PRZYGOTOWANIE
Mięso po umyciu kroimy na bardzo drobne kawałki i obsypujemy przyprawami.Odstawiamy na chwilę.Kroimy wszystkie warzywa w kostkę,oprócz 6 papryk czerwonych.Na patelni dusimy cebulkę następnie dokładamy papryki żółtą i czerwoną,czosnek,pieczarki.Dusimy wszystkie warzywa we własnym sosie.Ja dodałam jeszcze pokrojonego pomidora,obranego ze skórki.Dodajemy przyprawy i koncentrat.Dusimy wszystko aż warzywa zmiękną.W tym czasie gotujemy ryż,ale wyjmujemy go z wody gdy jest jeszcze lekko twardawy.W pozostałych paprykach wykrajam końcówkę tak aby powstały przykrywki z ogonkiem.Czyścimy z nasion środek papryki.Na drugiej patelni dusimy mięso na odrobinie oleju i gdy jest miękkie dodajemy do niego warzywa oraz ryż.Po chwili napełniamy papryki farszem i wkładamy do brytfanny lub pojemnika żaroodpornego.Pieczemy jeszcze około 30-45 minut w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni.I już!!!Nam smakowało,mam nadzieję,że Wam również!!!
Witam kolejną nową zaglądająco do mnie koleżankę:Agnieszkę.