Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wnętrza. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wnętrza. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 25 marca 2014

ZMIANY W NASZYM DREWNIANYM DOMKU

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam jak zmienia się mój domek nad jeziorem,oczywiście duzo jeszcze jest do zrobienia ale jestem ciekawa Waszego zdania i odpowiedzi na pytanie czy jest lepiej i czy idę w dobrym kierunku.W naszym domku był taki misz masz,trochę mebli z domu ekspozycyjnego,koce i narzuty z domu których nie używaliśmy,zasłonki z materiału jaki akurat był,dodatki w różnym stylu,podobnie lampy.Nie przeszkadzało mi to bo lubię nasz domek ale gdy oglądałam zmiany jakie wprowadzała w swoim domu Viola z bloga,który większość z Was zna:Kalinki jakoś zaczęła mi ta przypadkowość dekoracji przeszkadzać.Najważniejszym kryterium było to aby nie kupować nowych mebli,nie wydawać dużo a zrobić ładniejsze wnętrza.Jak zawsze przybyła z pomocą zdolna Ewa z bloga:shabby-shop76 i pomogła mi w realizacji pomysłu.JAk zawsze potrafiłą zrealizować moje pomysły,nawet wyszukując grafikę kutra na poduszkę....ale o tym za chwilę.Do tego dołożyła się Viola przysyłając mi cudne świece idealnie pasujące do nowych kolorów,oraz Ania,która podarowała mi piękne fotografie naszego morza.Ja nie miałam:)))Nie wiem jak to się stało:)))Mieszkam nad morzem i nie ma zdjęć z dość licznych spacerów na plaży.Pomysł był taki aby w każdym pokoju dekoracją były w  motywy morskie ale każdy pokój był inny.Każdy miał inny motyw przewodni.
I tak pokój na parterze gdzie skupia się całe życie otrzymał pieknę biało granatowe dekoracje.
Tak jest teraz:
Na ścianie nad kanapą wiszą zdjęcia łąk,ale zmienię je na piękne zdjęcia morza Ani.
A kanapy przykryłam,kapy....też od Ewy:)
 Zasłonki będą podpięte,ale również w takiej opcji podobają mi się
 Poduszki są cudne....ale nic dziwnego,w końcu robiła je Ewa.Ta taśma z motywem kotwic podbiła moje serce:)
 Na stole zawsze leżała cerata a teraz jeszcze się zastanawiam.Gdy domek wynajmujemy wczasowiczom,ceraty najbardziej się sprawdzają,tym bardziej,że w tej chwili można kupić ciekawe wzory ale na razie się zastanawiam.Nad stołem też miały wisieć zdjęcia morza,ale nie wiem,czy nie za dużo będzie zdjęć.Tym bardziej,że dwa zdjęcia zawisną nad komodą przy schodach.Na stole przeważnie stoi granatowa lampka.Tak się złożyło,że świeczki Violi idealnie pasują do tego pokoju,choć miały stać w innym.Ich miejsce będzie na małym stoliczku,muszę tylko wymyśleć podstawę.Szukam poduch na krzesła,gdybyście wiedziały gdzie można kupić granatowe,to proszę o info:)

Tu będą stały pasiaste biało granatowe świece.
Nad schodami zawiesiłam girlandę:

 A tak wyglądało poprzednio:

W sypialni niewiele się zmieniło,tu rządzi turkus.Może dlatego,że wisi na ścianie fototapeta z pięknym turkusowym morzem gdzieś na Karaibach.


W sypialni wielkich zmian nie będzie,muszę tylko powiesić karnisz,bo narazie jest prowizorka i półkę na książki.A Ewa już myśli nad dwiema poduszkami na łóżko:)

Pokój syna na razie nie pokażę,bo sporo jest do zawieszenia,łacznie z karniszem....na którym powieszę niesamowite zasłonki made in Ewa,ale jaki ma być klimat,już pokazuję.Reszta po montażu:)
I łazienka,maleńka,więc przemalowana na jaśniejszy kolor,tu dekoarcją są muszle:



I pozostaje do pokazania góra,gdzie powoli również zachodzą zmiany.Pokój dziewczyn:
 W pokoju na pewno nie będzie turkusowych lampek,mam beżowe i chciałabym je przerobić na białe.
 Nie widać tego na zdjęciach ale Ewa firanki wykończyła cudowną miętową nitką,taki kolor mają poduszki.
Jaki cudny kuter prawda?

Na ścianie wiszą tylko dwa serca,nic więcej,ponieważ ścian jest mało,dużą powieszchnię zajmuję skos dachu i nie chcę zagradzić dekoracjami pokoju.
Na drugim łóżku leży poduszka z kotwicą.
Na piętrze jest jeszcze jedna przechodnia sypialnia,poduchy z motywami muszli,ze stoliczków znikną niebieskie lampki,a zastąpią je białe,na kanapce a właściwie na jej oparciu,będzie biała kapa.Na razie jeszcze jej nie ma:)

Nie zrobiłam więcej zdjęć góry,jest jeszcze komoda i na niej dekoracja.....ale to za jakiś czas:)
I okno z firanką Ewy:

Mamy w domku kilka typowo jarmakowych dekoracji,więc coś z nimi też muszę zrobić:)

Chciałabym jeszcze raz podziękować Ewie,znowu dzięki niej mój świat jest piękniejszy!!!Ale nie będę zbyt się rozpisywać,bo coś za bardzo dziś sobie kadzimy:))))
Napiszcie proszę co myślicie o kierunku zmian:)))

Dziewczyny piszecie w komentarzach o robieleniu ścian,dopisuję dlatego info,że na razie nie wchodzi w grę malowanie.Założyłam,że w domu nie będzie lakierów,bejcy czy wosków,nawet podłogi nie polakierowałam ale potem gdy oglądałam rożne wnętrza domków i gdy pomalowałam z konieczności łazienkę,myślałam o przemalowaniu ścian.Jednak z racji sytuacji jaką mam na razie nie mogę tego zrobić.Może za jakis czas....
Początek już jest,teraz muszę dokończyć zmiany.
A tu kilka zdjęć naszej działki:







Domek wynajmujemy,więc jak znajdą się chetne na wczasy w Nadolu,proszę o email:)
I jeszcze lampka do zmiany,myślę co z nią zrobić:)))Szyć nie umiem więc musze wymyśleć coś innego.na pewno rezygnacja z frędzli i nóżka pomalowana na biało.

A teraz coś dla Moniki,przesyłam Ci balkonowe inspiracje.Specjalnie dla Ciebie!!!Inspiruj się i kombinuj:)))Wszyscy czekamy!!!







sobota, 25 stycznia 2014

NIEBIESKOŚCI W KUCHNI I POMYSŁ NA MARYNATĘ DO KURCZAKA

Już miałam dość czerwieni w kuchni i postanowiłam zmienić dodatki.Wróciłam do niebieskich krateczek i....zrobiło się spokojniej,chyba zbyt spokojnie bo coś bym dołożyła.Myślałam,myślałam i przypomniałam sobie o Green Gate!!!Co nie znaczy,że odrazu zakupię ich porcelanę,tak byłoby najłatwiej,wraz z moją blogową ulubioną maniaczką dekoracji-patrz Ewa z shabby shop,wymyśliłyśmy jak udekorować kuchnię w  tym stylu bez wydawania dużych kwot:)Zobaczymy co z tego wyjdzie,jeśli się uda,to oczywiście pokażę Wam,ten mój ulubiony kawałek domu:)A jeśli macie w domu ukrtyte w ciemnych kątach szafek porcelanę i inne przedmioty tej firmy w odcieniach błekitu,czerwieni i różu i nie możecie na nie patrzeć,to ja chętnie przygarnę je:)))Choć nie wierzę,że komuś mogą się niepodobać:)))Na razie kuchnia po liftingu prezentuje się tak:

Nie powiesiłam w oknie niebieskich zazdrosek i firanek,ponieważ ciągle brakuje mi światłaZrobię to za kilka tygodni.Ale zmieniłam wystrój mojej półeczki,teraz prezentuje się tak:
Nawet słoiki zmieniły czapaczki:)
W końcu mogę pokazać mój prezent gwiazdkowy!!!Od Beaty z bloga rodzinnie1.blogspot.com
dostałam cudowne ocieplaczki na kubki.Zobaczcie jak pięknie się prezentują:

Nie byłabym sobą gdybym nie przyniosła z kwiaciarni kwiatów.Co wchodzę do niej to wyszukuję wiosennych akcentów.Na dole w kwiaciarni pojawiły się żonkile,hiacynty i prymulki,są tak piękne,że nie mogę się oprzeć.W kuchni u mnie cudnie pachnie dzięki hiacyntom.Aż się chce zmywać i sprzątać:)












 Jeszcze kilka zdjęć:
Dla przypomnienia:tak było w czerwieni:http://smakzycia1.blogspot.com/2013/12/kuchnia-w-swiatecznej-szacie.html
 Chciałabym jeszcze podzielić się z Wami przepisem na pyszną marynatę do kurczaka.I pokazać jak mi wyszły udka i skrzydełka w słodko pokantnej wersji,oczywiście kurczak w muffinkowej odsłonie:)Dla tych które biorą udział w candy!!!
SKŁADNIKI MARYNATY:
-miód płynny
-sos słodko kwaśny chili
-musztarda kaszubska
-sos sojowy
-odrobina cytryny
-olej
Nie podaję proporcji bo każda z Was musi sama je wypóbować w zależności od tego co lubicie,czy słodko czy pikantnie.Ale oczywiście jeśli będziecie chciały podam jakie ilości ja stosuję.



Pewna Pani czeka na raport pogodowy:)Więc donoszę:jest pięknie.Pięknie i mroźnie!!!Słońce świeci cały dzień,śnieg iskrzy się niesamowicie a mróz szczypię tak jak powinien aby wiedzieć,że jest zima.Więc zapraszamy na zimowiska nad morze:)
Witam serdecznie wszystkie nowe obserwujące!!!Mam nadzieję,że będziecie do mnie zaglądać jak najczęściej!!!