wtorek, 22 kwietnia 2014

EKSPOZYCJA PRZED SKLEPEM I MÓJ NOWY MIĘTOWY ROWER

Witajcie po Świętach,pod koniec posta do nich wrócę ale dzisiaj chciałabym pokazać Wam moją ekpspozycję sklepową i zapytać się czy się Wam podoba?Od jakiegoś czasu myślałam aby moje meble ogrodowe,które stoją przed sklepem,półka i kwietnik przemalować na biało a dodatki zrobić na miętowo.I od razu zamarzył mi się miętowy rower-kwietnik,a że jestem posiadaczką starego holenderskiego roweru,namówiłam męża i pomalowałam go na ...no właśnie miało byc na miętowo ale w sklepie z lakierami okazało się,że mają przecenę i część farb kosztuje tylko 5 zł,więc wybrałam taką oto morką zieleń i pożegnałam się z miętą.A efekt?Proszę:



A dodatki pozostały miętowe,na meblach prezentują się tak:


Poduszki uszyła mi Ewa:


Koszyki na rower sama odmalowałam na biało


Aby codziennie nie było tak samo,wymyśliłam jeszcze jeden zestaw tym razem z odcieniami różu i tak będzie przed moim sklepem pewnie długi czas:











A na koniec jeszcze kilka fotek z mojego stołu wielkanocnego:



 Zobaczcie jakie mam kurki od Iwony:





A z takim cudem wróciłam od mamy,dostałam jej piękną "staroć"która tylko u nas była z 40 lat a jeszcze sporo lat stała u babci.Trochę krzywa,pomalowana z dwadzieścia lat temu przez tatę na dziwny kolor ale jest potencjał:)I pomajstruję przy niej a potem pokażę Wam jak będzie wyglądała:

 A tu na zdjęciu obraz naszego bardzo subtelnego śmingusa dyngusa,który w naszej rodzinie zwyczajowo odbywa się w niedzielę,ponieważ wtedy jesteśmy wszyscy razem u mamy .Tym razem gościliśmy u szwagra a oczywiście głowne polewanie nastąpiło na mamy i jego podwórku.Oczywiście nasi Panowie polawają nas niczym damy z XVIII wieku delikatnie perfumą....nie niestety nie polewają ani delikatnie,ani perfumą.Polewają :najpierw butelkami,potem pistoletami,potem wiadrami i miskami a na koniec wężami ogrodowymi:)Nie ma zmiłuj się,każdy oberwie i nikt nie złości się ale doskonale się bawi,a ja zawsze biorę ciuchy dla wszystkich na przebranie.Radochę mamy że hej!!!
Nie mogę pokazać więcej zdjęć bo po pierwsze obiecałam zachować na blogu prywatność rodzinki a po drugiej są niestety niecenzuralne,bo część męska rozebrała się prawie do rosołu w ferworze walki wodnej:))))
To na tyle dziś,jutro,może pojutrze pokażę piękne nowości sklepowe,bo udało mi się kupić super rzeczy!!!



57 komentarzy:

  1. Ekspozycja śliczna:-) oby więcej tach ekspozycji:-) kolor roweu energetyczny i świetny pomysł z kwietnikiem:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się kwietnik podoba i już nawet nie żałuję,że nie jest miętowy:)

      Usuń
  2. Wystawa super-przyciąga oko i to tak bardzo, że do sklepu aż chciałoby się wejść :) Pomysł na kwietnik z rowerem bardzo fajny, wszystko jest takie dopasowane. Biały kolor od jakiegoś czasu uwielbiam, dlatego mi się bardzo podobają te odmalowane mebelki na wystawie, a do tego jeszcze ta mięta, która świetnie się wpasowała. Na stole oczywiście moja ulubiona taca. I na koniec te kwiaty przepiękne. :)
    Stół wielkanocny też bardzo mi się podoba, a to pewnie za sprawą kolorów, które się na nim pojawiły. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziekuję za opinię,ja też jestem z efektu zadowolona:)

      Usuń
  3. Śmingus dyngus na bogato a mnie w tym roku nikt nie polał :)Wystawa sklepowa przepięknie zrobiona,wszystko świetnie dopracowana i przemyślane.Rower cudny z taką ilością kwiatów robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. yyyy.... taki śmingus chyba jednak nie przypadłby mi do gustu...nie dość, że jestem zmarźluchem to jeszcze... taka spontaniczność nie wychodzi mi jakoś ;-)))
    Za to te niecenzuralne zdjęcia mogłabym obejrzeć... Oczywiście jedynie w celu sprawdzenia czy są niecenzuralne ;-)))

    rower to fajny pomysł - lubię takie "cukiereczki"
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypadłby Ci do gustu,wierz mi:)Jest wyjątkowo wesoło i radośnie:)

      Usuń
  5. zjestem pewna, ze w calej Polsce nie ma drugiego sklepu, ktory tak zachecalby do wejscia!!!!! mega po prostu!! cudowny jest ten zielony rowerek!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten rower to strzał w dziesiątkę!!!! Pięknie mu w kwiatach to taka kropka nad "i":)
    A Dyngus to u was na bogato...strach sie do was zbliżyć!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co tam strach!!!To tylko woda:)))A rower faktycznie fajnie się wpasował:)

      Usuń
  7. Haha ale smingus, oj oj, haha zabawa przednia, a sklep przepiekny, bardzo wiosenny:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabawa jest świetna i nikt nie marudzi,nawet wszyscy przywożą ciuchy na przebranie:)Wiedzą,że nikogo nie ominie,dla nikogo nie ma litości:)

      Usuń
  8. Kurkowe kapturki na jajka rołożyły mnie na łopatki ... :D A rower - do zakochania ;) Pozdrawiam cieplutko - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podobają!!!Będę miała cudną dekorację na lata!!

      Usuń
  9. Przed sklepem jest bajecznie! Z wielką przyjemnością weszłabym do środka:) Naprawdę zachęcający widok, a rower jako kwietnik- Świetny pomysł! Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się,że podoba się,mam nadzieję,że klientkom też będzie się podobać:)

      Usuń
  10. Już widzę , jak na tym miętowym rowerze jeździłabym po nadmorskiej okolicy .... Scena niczym z jakiegoś filmu ..choćby Bornholm , tam tak jak u Ciebie stoją takie piękne miętowe rowerki , moje marzenie ...Oj Beatko ♥ kusisz mnie i kusisz tym sklepikiem i chyba w przyszłym roku będziesz miała wczasowiczkę hi , hi ... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli przed sklepem jest tak pięknie to jak Ty, Kochana masz w sklepiku ??? Pomysł z rowerem jest fantastyczny - co tam miętowy, taki też mi się podoba !
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślę,że to bardziej energetyczny kolor:)A w sklepie,jak to w sklepie...mały misz masz:)

      Usuń
  12. Och pobawiłabym się ta wodą hihi
    Wystawa super
    Buziak

    OdpowiedzUsuń
  13. I jak tu ni wejść do takiego sklepu jak od samego progu zachwyca. Wszystko tak ze sobą współgra, że oczu nie można oderwać. Ciesze się ,że kurki wkomponowały się w tak piękny stół Wielkanocny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. znakomity pomysł z rowerem,
    wreszcie trafiłam na kogoś, kto nie wykrzywia się i nie narzeka na śmigus-dyngus, my też się tak wygłupiamy i mamy radochę, i jeszcze od tego nikt nie umarł;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie,jak można się obrażać na oblewanie wodą,nawet w nadmiarze:)))

      Usuń
  15. Dyngusa mieliście meeeeega ! :-)))

    Wystawa przed sklepem fantastyczna .. idąc drogą , na pewno bym zajrzała , nie inaczej ! I pewnie bym tam pół zawartości portfela zostawiła :-))
    Nadal najmocniej urzeka mnie ten konik ! :-) Nigdy takowego "na żywo" nie widziałam w sklepie :-(

    Stół Wielkanocny pięknie nakryłaś :-) Brzuch pełen ?:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za piękną opinie,mam nadzieję,że inne klientki też tak pomyślą jak Ty i wejdą na zakupy:)A konik do kupienia u nas w sklepie:)

      Usuń
  16. Świetna patera , po prostu hit! Rower ukwiecony świetnie sie prezentuje, ja mam zielony w ogrodzie a mysle jeszcze o lawendowym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślę o białym...tylko muszę jakiś staroć znaleść:)

      Usuń
  17. Witaj Beatko! Rower cudny:) U nas przed domem mamy wiekowego Simsona w roki kwietnika, ale nie malowałam go, wszystko zostawiłam oryginalne:) I z roku na rok coraz więcej na nim patyny:) Wystawa przed sklepem - prześliczna! Widać, że Święta radosne były u Was - zdjęcia z wodą The Best:) Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki spatynowany rower też mogłabym mieć,bo pięknie się komponuje wśród roślin.A święta faktycznie były cudowne:)

      Usuń
  18. Beatko ale pieknie- widac,ze sie napracowalas ja zawsze podziwiam jak ktos maluje ze szczegolami powykrecane elementy takie jak np w rowerze i to wychodzi mu pieknie.

    pozdrawiam

    a lanie woda pelna para u was super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za tak piękną opinię i oczywiście za wizytę u mnie!!!

      Usuń
  19. Z przyjemnością obejrzałam, ekspozycja sklepowa bardzo klimatyczna a rower ... ach, i te niezapominajki :-)
    Beatko, a ja czekam na fontanny tarasowe, jak już będą to pokaż proszę :-)
    Fajny mieliście śmigus -dyngus, takiego mi brak. Mnie sąsiad perfumą polał :-)
    Tak sobie myślę, tak chętnie przejmujemy obce święta,a nasze rodzime , mam wrażenie, odchodzi, jakoś tak u nas dzieciaki mało się lały :-(
    Uściski i buziaki śle!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam zdjęcia fontann i jutro pokażę:)Może coś Ci wpadnie w oko:)

      Usuń
  20. toscie miały kąpiel ;)
    a rowerek cudny kolorek mi bardzo pasi :)
    swietne aranżacje :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No,kąpiel była niezła:)Ale u nas taka jest co roku:)Co do aranżacji to rozkręcam się:)

      Usuń
  21. Ekspozycja przed sklepem zachęca do wejścia , rower pięknie wpasował się w całość a takiego lania wody nie zazdroszczę . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZiękuje,mam nadzieję,że klienci będą w ilościach hurtowych!!!!

      Usuń
  22. U mnie "na szczęście" Połówek nabroił od rana (zniszczył przez przypadek moją kochaną tacę) i potem już nie odważył się atakować mnie wodą ;) A za taki atak chyba bym zatłukła ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten rower to genialny pomysł! jest świetny. Ekspozycja super. No widzę śmingus-dyngus był udany:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz,że faktycznie się podoba,klientom któzy do mnie zaglądają też pomysł się spodobał:)

      Usuń
  24. Bardzo zachęca do wejścia do środka, ja to na 1000 % bym weszła :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Taka świetna ekspozycja jest zachętą do wejścia. Rower rewelacja. U nas też ostre było polewanie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się,że myślicie podobnie jak ja i że mój pomysł się sprawdził.

      Usuń
  26. Świetny pomysł z rowerem!
    Ale mieliście dyngusową zabawę:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiamy taką zabawę już od wielu wielu lat,niezależnie od pogody,nawet jak śnieg leżał to się polewaliśmy:)

      Usuń
  27. Rower świetny, wystrój sklepu pastelowo-wiosenny, aż chce się wejść:)
    A za TAKI śmingus dyngus byłyby w domu ciche dni:) Dawno temu jak byłam panienką:) jeden taki się odważył i miał pokazane drzwi - zdziwił się bardzo, ale ostrzegałam, że nie lubię wody z wiadra i tolerować nie będę:) Jak kto woli, mnie aż takie polewanie nie bawi:) Wy widać w feworze walki uśmiechnięci i rozbawieni. Mam nadzieję że oddałyście Panom z nawiązką:):):)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie to wszystko ustroiłaś!!! Zachęca do wejścia i kusi do kupienia tych cudowności:-))) Fajnie, że mimo wieku potraficie się tak fajnie bawić:-)))
    Buziaki:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratulacje !!! Czekałam, kiedy zobaczysz wyniki mojego Candy. Szkoda, że nie widziałam twojej miny zdziwienia:-) Nie wiesz jak ja się uśmiałam, kiedy odwinęłam wylosowany los przez Michała:-) Takiego zbiegu okoliczności to się nie spodziewałam! Czekam Beatko na wybór kolorków, podejrzewam, że coś niebieskiego, choć może się mylę. Może coś kontrastowego:-) Tylko będziesz musiała troszkę poczekać, bo jak wiesz u mnie remont z którym zostałam niestety sama, bo Jarek zwiał sobie do Norwegii ! Ale może w wolnych chwilach wydziergam Twój prezencik, o ile nie zasnę z szydełkiem w ręce:-)))
      Buziaki:-)

      Usuń
    2. Beata,nie spiesz się,ja bez problemu poczekam i tak bardzo Cię podziwiam,że sama się wzięłaś za malowanie!!!Dam znać co do kolorków,ale najpewniej błękit:)

      Usuń