poniedziałek, 12 października 2015

DLACZEGO MNIE NIE BYŁO I CO SIĘ WYDARZYŁO....

Dzisiaj już mogę napisać Wam nad czym pracowałam od kilku tygodni.Jakiś czas temu dowiedziałam się,że mam zająć sie kwiaciarnią,która znajduje się w moim domu,na początku byłam bardzo zestresowana,ponieważ było to dla mnie wielkie wyzwanie ale z czasem przerażenie zmieniło się w twórczą pracę.Szukałam ciekawych towarów do sklepu,pięknych dekoracji i super nowości.Myślałam nad zmianą wnętrza,bo od początku chciałam aby kwiaciarnia była  bardzo prosta i nowoczesna,wydawało mi się,żę kwiaty nie potrzebują bogatej oprawy bo same w sobie są piękne i kolorowe.Miałam czas na to myślenie i po jakimś czasie już wiedziałam,jak ma sklep wyglądać.Od początku był to mój pomysł i wzięłam za niego całą odpowiedzialność:)Miały być biele i szarości....i tak właśnie jest!!!I jest pięknie!!!Nie tylko ja tak sądzę ale również nasi klienci,bo wielu bardzo się podoba to jak wygląda nasza kwiaciarnia!!!Ależ sie z tego cieszę.Jeszcze wiele przede mną,muszę się sporo nauczyć,nabrać doświadczenia ale w środę gdy otworzyliśmy kwiaciarnię powiedziałam A i należy powiedzieć również B a potem Z:)Na szczęście mam świetną ekipę dziewczyn,które znają sie na tym co robią a do tego są wyjątkowo zdolne i lubią swoją pracę.Dlatego przepraszam,że tak długo czekałyście na mnie ale najpierw musiałam spakować wszystko w centrum ogrodniczym a potem przenieść do kwiaciarni dokumenty,wyposażenie biura i towart a tu zrobić remont sklepu i naszego biura.Sklep już jest,biuro musi poczekać:)A teraz mała foto relacja dla Was!!!

Widok na lewą stronę od wejścia,gdzie stoją najładniejsze kolekcje na komodzie i kwiaty pod oknem wystawowym.


Przed komodą dekoracje z lampionami,przecież nie mogło ich u mnie zabraknąć!!!


Okno wystawowe a na nim głownie piękne kamienie i latarnie.Otoczaki stworzyły fajny klimat,już kiedyś pokazywałam dekoracje z kamieni  bo bardzo je lubię.


Na środku zabudowa ze szklanych pólek i metalu a na nich gotowe wiązanki,które często u nas kupują klienci.
Z boku stojak na znicze,który był wcześniej czerwony a ja przemalowywałam go na szarość przez prawie 7 godzin:)Ale było warto!!!



Miejsce przygotowywania kwiatów i ich ekspozycja,najważniejsze miejsce kwiaciarni.


Nasz szklany dział:)Udało się mi kupić cudowne proste i eleganckie szkło.Najbardziej mi sie podobają szkalne bomboniery.Cudowne!!!


Bardzo zależało mi aby komoda i jej dekoracje tworzyły całość!!!



Dział kuchenny,był moim pomysłem i okazało się,że to był strzał w dziesiątkę,klienci chwalą i kupują głownie słoiczki i kubeczki!!!


Całość dopełniają szyjątka Ewy,które bardzo mi sie podobają:podkładki,bieżniki,serwety i fartuszki....okazuje się,że moim klientom też się podobają:)Minęły trzy dni a już sporo się sprzedało,ale wiadomo,Ewa jest klasą samą w sobie:)))


Druga część działu kuchennego,szarośći,biele i szkło...to co uwielbiamy:)


Wszystko układamy na regałach tematycznie lub jak kto woli kolorystycznie,wtedy łatwiej jest znaleźć coś dla siebie





A to dział z alkoholem,często klienci kupują alkohol na prezent,najlepiej na dziś sprzedaje się seria dębowa!!!


A to mój domek na szklane zawieszki a pod nim skrzynia wojskowa z poduchami.

 Tipi,które cieszy się wielkim zainteresowaniem:)A za nim dział dziecięcy:)I nie tylko,drobiazgi do pokoju dziecięcego  ale i do pokoju dziennego....


Cottony sprzedaję od ponad roku w ogrodnictwie i okazuje się,że w kwiaciarni również się podobają i sprzedają,Bardzo się tym cieszę


Wszystko oczywiście ułożone tematyczne!!!


Kapy i poduchy dla małej dziewczynki i małego chłopaka!!!



 Skrzynie wojskowe bardzo się pdobają,w jednej trzymam poduchy a na drugiej stworzyłyśmy taką piękną kompozycę.




Mam nadzieję,że Wam się spodoba i kiedyś do mnie zajrzycie:)
I że nie kwiaciarnia będzie jak najdłużej funkcjonować:)