czwartek, 5 marca 2015

ZIELONO MI !!!!

Już niedługo zaleje nas fala zieleni,bo wiosna już zagląda,w przyszłym tygodniu zapowiadają nawet 15 stopni!!!Tylko jeszcze nie wiadomo gdzie:)Na pewno na południu Polski,mam nadzieję,że ta fala ciepła dotrze i do nas na północ:)Zazielenią się trawniki,drzewa i będzie pięknie,bardzo tęsknie za tym wiosennym kolorem.Dlatego sprowadziłam sobie zieleń do domu....nie nie tym razem nie będzie o kwiatkach:)Już jakis czas temu zakupiłam sobie półeczkę z małymi przegródkami na drobiazgi:agrafki,gwoździki,nity,papierowe akcesoria.Wczoraj pomalowałam ją i okazało się,że będzie pięknym elementem dekoracyjnym w mojej kuchni...Same zobaczcie,małe a cieszy:


 Będę sobie robiła okolicznościowe dekoarcje:)))
Juz  my slę o pastelach na wielkanoc:)

Ale to nie jedyna zieleń w moim domu,zapraszam na smaczna zieloną zupkę....


ZUPA KREM Z BROKUŁÓW

SKŁADNIKI:
-4 brokułu
-1/2 selera
-2-3 marchewki
-1 pietruszka
-1/2 pory
-wywar rosołowy ok.3 l
-3 serki topione
-2 garści pestek z dyni
-kilka łyżek(na każdy talerz jedna)jogurtu-opcjonalnie śmietany
-sól,pieprsz,papryka wędzona do dekoracji
PRZYGOTOWANIE:
Kroimy warzywa w kostkę i zalewamy wywarem warzywnym,niedawno pokazałam Wam jak zrobić własne kostki rosołowe,dzięki takim rosołkom zupę zrobimy szybciusieńko:)Gdy warzywa są miękkie wrzucamy rozdrobnione brokuły.Gotujemy ok.15 minut i miksujemy wszystkie warzywa w blenderze.Dodajemy przyprawy,serki topione,ja dodałam serki light aby zupa była lżejsza.Zupę gotujemy jeszcze kilka minut,w tym czasie prażymy pestki dyni i nalewamy zupę do miseczek,do każdej wkładamy uprażone pestki i łyżkę jogurtu,dla dekoracji możemy na środku położyc kilka ugotowanych różyczek brokuła.Zupa jest bardzo pyszna i lekka:)

 Ja zupę posypałam papryką wędzoną.

Jeśli nie macie dość zieleni,pokażę Wam zielone balkony,które mnie zauroczyły:

 Tym razem skupiłam się na oświetleniu





 zdjęcia oczywiście pochodzą z zasobów internetu

A u mnie zmiana,choc nie zielona to zmiana i to spora:)
Jak wiecie moja młodsza córcia z domu wyjechała i coś czuję,że nie zamierza na razie wracać ....więc postanowiłam skorzystać i zagarnęłam jej pokój na swoją pracownię,oj nie macie pojęcia jakie mam luksusy, jest wielkie biurko przy oknie....



 Pokój z widokiem na morze:)))Gdzieś w Tajlandii,może Nowej Zelandii:))Żyć i nie umierać:)))
Chyba pójdę popływać albo zarzyć kąpieli słonecznej:))))

 A tak na poważnie córcia ma mały pokój a mi udało sie znależć w internecie fototapetę,która idealnie pasuje do jej pokoju.Kolor tarasu na tapecie świetnie się zgrał z kolorem mebli z pokoju córki a widok na morze powiększył optycznie pokój.Pokazałabym drugą stronę i tapczan,ale nie mam zgody:)Mogę więc wylko pokazać moje nowe miejsce pracy,bo w końcu po kilka mięsiącach siedzę nad skrzyneczkami i innymi drobiagami:))
Z z tym pięknym widokiem morza,pozostawiam Was.....


33 komentarze:

  1. Zieleń w domu jak najbardziej potrzebna i na miejscu . Skrzyneczkę podobną mam i zasiedliły ją anioły :-).Takie miejsce do pracy i w tak egzotycznym miejscu to już luksus dla mnie :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo podobają mi się takie skrzyneczki,ile możliwości na dekoracje!!!Super sprawa.

      Usuń
  2. Oczywiście dałam się nabrać. Super wygąda ta tapeta. Zupkę zrobię, bo już ją lubię, a półeczka znakomicie wygląda w zieleniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak patrzyłam na zdjęcia to śmiałam się,że dobrze,że kontakt jest na ścianie bo tak to wygląda jak faktycznie taras.Weronika ma tę fototapetę już parę lat ale gdy wchodzę do niej do pokoju,zawsze mi się buzia śmieje.

      Usuń
  3. Natchnęłaś mnie, mam takie kasetony na ścianie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. oh, co za piękny widok... i ile masz skarbów! Same skrzyneczki!
    Zupę krem z brokułów muszę wypróbować...
    a inspiracje przepiękne, uwielbiam takie przeglądać! A najbardziej podoba mi się ten pomost i łóżko wśród skał... ahh... gdzie są takie magiczne miejsca?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbierane latami:)))Też bym w takim magicznym miejscu położyła się i odpoczywałą:)

      Usuń
  5. Fototapeta jest bajkowa.
    Uwielbiam brokuły, zupy też, ale nie przepadam za zupą brokułową.
    Półeczka cudowna.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zupa wygląda na przepyszną dla mnie za sprawą brokułów i pestek dyni, które bardzo lubię. Półeczka pięknie się wpisała w świąteczne dekoracje , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. fajna półeczka lubię bardzo takie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie taka zieleń króluje w kuchni w postaci kafelek i jednej ściany. Pozdrawiam Wiola

    OdpowiedzUsuń
  9. Soczyście i tak świeżo z tą zielenią a półeczka bardzo fajna-super wyglądają na takiej różne gadżety bądź skorupy :)
    Oj jak ja ci zazdroszczę własnego kąta na pracownię.Ja niestety nie posiadam ani kawałka ,muszę nosić wszystkie potrzebne rzeczy do kuchni a potem z powrotem wynosić i chować-masakra! Marzy mi się taki mój kącik ale to na pewno nie w obecnym mieszkaniu ;/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zachwycona półeczką,na codzien będzie na drobiazgi ale będę też robić dekoracje okolicznościowe.A co do miejsca,musisz wysłać córkę na studia:)Wtedy będziesz miała jej pokój dla siebie:)

      Usuń
  10. Super półeczka , jak znudzi się w kuchni idealna jest do pracowni na różne drobiazgi. Chyba każdy marzy o pokoju z widokiem na morze. Pozdrawiam i udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz,jaki piekny mam widok:)Aż czuć morską bryzę:)

      Usuń
  11. O rany! Co za obłędny efekt , musiałam się wpatrzeć żeby zrozumieć :-);-)
    Światełka na drzewach mnie oczarowują, jeszcze trochę i zawieszam swoje :-)
    Zupka wydaje sie być mniamuśna, wypróbuję
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w tym roku ze światełkami zaszaleję:)Zobaczysz:)

      Usuń
  12. Ooo zielone dodatki fajnie ożywiają przestrzeń:) ..no i takie fajne fototapety!!!!:) Superowy widok:) ..w tak zmienna aurę jak znalazł!!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam super pomysł na fototapetę do łazienki,ale na razie nie remontujemy,jak policzyłam koszty to złapałam sie za głowę:)

      Usuń
  13. O tej porze roku to normalne, że mamy ochotę na soczystą zieleń. Ja ratuję się kwiatami ile wlezie :)
    Fototapeta ciekawa, przez chwilę nawet myślałam, że to kolejna inspiracja hahaha
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  14. Zieleń daje powera:)))
    Twój kącik zachwycił mnie ładem... bo u mnie totalna rozpierducha! Ale odnajduję sie... jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Co prawda nie lubię fototapet, ale ta wygląda świetnie! Uwielbiam zupy krem:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Balkony i tarasy to coś, do czego zawsze szybciej bije moje serducho.... uwielbiam takie pełne zieleni kąciki wypoczynkowe na powietrzu., Już za parę chwil będę sadziła bratki w skrzynie i donice. To zawsze nieodłączny element mojej wiosny :)).... aż się nie mogę doczekać ;)
    Masz super miejsce do pracy...i jestem pod wrażeniem porządeczku, w jakim są Twoje materiały....
    Zupka wygląda pysznie :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Znam taki półeczki... Swego czasu także miałam przed?... Dwudziestu laty! W DE było to dość popularne, małe dzieci wkładały tam drobiażdżki z czekoladowych jajek-niespodzianek, zresztą nie tylko dzieci, wielu dorosłych też to zbierało... Ba! Jak widać moda zatoczyła koło... ;)
    Widzę, że planujesz Wielkanoc w jasnej zieleni. U mnie też ten kolor wystąpi obok turkusu i bieli, ale... najbardziej wybałuszyłam gały na ten pokój Twojej córki! Zajeb...y! efekt! Piszesz, że pokój jest mały, ale jaki za to efekt optycznego powiększenia świetny! Szkoda, naprawdę szkoda, że nie masz pozwolenia od córuchny na pokazanie reszty. Bardzo mnie to zaciekawiło, bo myślę o czymś takim w sypialni (tak, wróciła sypialnia!). Co prawda nie o tapecie, bo są zbyt duże rozmiary tych motywów z tego co mi się podoba, myślałam o dość sporym druku na płótnie z Ikea. Efekt podobny, bo bardzo wyrazisty druk drzew i słońca. Problemem jest dla mnie jedynie to, czy to nie zawali mi sypialni optycznie? Bo nad łóżkiem mam półkę i obraz ten byłby od sufitu i kończyłby się na niej... Po drugiej stronie (na przeciwko łóżka) jest duża szafa. Ot, i mam kochana problem wnętrzarski... :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Tylko Ty w zapomnieniu nie weź rozbiegu i nie rypnij o tą ścianę! Złudzenie (przynajmniej na tych zdjęciach) jest niesamowite :D U mnie dzisiaj brokuły w formie tradycyjnej ;) Innym razem pokuszę się o zupkę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pozazdrościć wielkiego biurka ;o) u mnie cały czas jest ono za małe :o(

    A takiej zupki brokułowej jeszcze nie jadłam :o) Przepisa oficjalnie "kradnę" a co :o)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapisuję sobie przepis na tę zieloną zupkę :-) Uwielbiam zieleń :-) Przy okazji, zapraszam do siebie na candy :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Już wiem co będzie w poniedziałek na obiad ;) Brokuł już czeka! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fototapety i relaksującego widoku z zacisza własnego pokoju/pracowni? tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń