Wykorzystałam swoje pastelowe skorupki i różowy tiul a najpiękniejszym akcentem były kwiaty.
Świeczniki zrobiłam z lampionów z mojego sklepu:
Do oświetlenia kuchni a wykorzystałam pastelowe kule które stały się pięknym tłem dla naszego stołu
Na kolację przygotowałam sprawdzone przepisy,które już pokazałam wcześniej Wam.A na deser przygotowałyśmy ciasta i przepyszny torcik/ciasto,który przepis dała mi już jakiś czas Ewa.Miał być pastelowy tort z dekoracją kwiatową z masy cukrowej ale ten powstanie kiedy indziej.Ciasto bardzo nam wszystkim smakowało i dlatego za zgodą Ewy zamieszczam na niego przepis.Ale najpierw same zobaczcie jak sie prezentuje:
SKłADNIKI:
Ciasto
6 żółtek
0,10 dag
cukru
1 łyżeczka
cukru waniliowego
1 łyżeczka
proszku do pieczenia
0,20 dag
mąki
0,15 dag
margaryny
płatki migdałowe
Beza
6 białek
0,25 dag cukru
Masa śmietanowa
1 litr śmietanki kremówki 30%
3 łyżeczki
cukru pudru
4 opakowania
śmietan-fixów
Galaretka
50 dag mrożonych
malin (mogą być inne owoce,ja zrobiłam z czarną porzeczką i truskawkami )
2 galaretki
WYKONANIE
Przygotować ciasto w następujący sposób.Żółtka utrzeć z cukrem na puch i dodać w małych ilościach margarynę. Na koniec proszek
do pieczenia i mąkę.Gdy ciasto będzie ładnie wyrobione przelać je na dwie tej samej wielkości blachy.Odstawiamy na chwilę i robimy bezę.Czyli ubijamy białka z cukrem.Gdy piana będzie sztywna ponownie dzielimy na dwie części i kładziemy na ciasto.Jedną porcję ciasta posypujemy płatkami migdałowymi,ta właśnie część będzie na górze.Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25 minut.W tym czasie przygotowujemy galaretkę z owocami.Dwa opakowania galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach gorącej wody i dodajemy owoce.Musimy poczekać aż galaretka stężeje.Pozostaje przygotowanie kremu.Miksujemy śmietankę z cukrem i śmietan-fixem.Po upieczeniu ciasta czekamy aż ostygnie i łączymy wszystkie części.Na dolną cześć ciasta kładziemy połowę kremu,następnie galaretkę,na nią ponownie krem i ciasto z migdałami.Pychota!!!To ciasto często będzie gościć na naszym stole.Polecam!!!
A to tarta jabłkowa mojej córki:
I jeszcze kilka ujęć naszego urodzinowego stołu:
To była bardzo udana impreza urodzinowa,kolejna w naszym domu dopiero w lutym:)
Stół pięknie nakryty, tort wygląda smakowicie. Wszystkiego najlepszego dla jubilatki :)
OdpowiedzUsuńPrzekażę:)
UsuńNajlepszego dla jubilatki!!!
OdpowiedzUsuńSlicznie udekorowany stół, u nas imprezy urodzinowe zaczną się już od stycznia i to nawet dwie... hihi.. ;)
Wszelkie ciasta z bezami uwielbiam, także przepis ten porywam.
Zapewniam Cię,że będzie Ci ten torcik smakować!!!
UsuńTo musiała być świetna impreza! Pięknie nakryty stół, tort wygląda rewelacyjnie, bukiet zachwycający :)))
OdpowiedzUsuńTo była faktycznie fajna impreza,bardzo się nią cieszyłam.
UsuńSuper wyglądał stół, a tort musiał być pyszny :)
OdpowiedzUsuńJest boski!!!
UsuńBeatko te pastelowe skorupy są przepiękne :) no i wszystkiego najlepszego dla córy :*
OdpowiedzUsuńJa też je lubię!!!Tak sobie powoli zbieram kolekcję:)
UsuńPiękny stół, tort wygląda smakowicie, a dla Twojej córci najlepsze życzenia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za życzenia dla córci!
Usuńaż ślinka cieknie :-)))
OdpowiedzUsuńTorcik jest super,nawet nie wiesz jak sie cieszę,że Ewa dała mi przepis.
UsuńHe he my skorpionki musimy trzymać razem:))) Pięknie wszystko wyglądało, wyobrażam sobie zachwyt gości... a cisto faktycznie palce lizać.
OdpowiedzUsuńZa ten przepis będę Ci dziękować sto lat:)
UsuńWszystkiego najlepszego dla jubilatki.
OdpowiedzUsuńStół cudnie przybrany. Na widok tortu cieknie mi ślina. Fantastyczny.
Ale u Ciebie pyszności.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Ci za tak miłe słowa!!!
UsuńWszystkiego najlepszego dla jubilatki. Zdrówka przede wszystkim. Skorpionice to fajne kobietki (moim skromnym, skorpionicowym zdaniem :) Cudne dekoracje, a torcik wygląda fantastycznie. Jestem pewna, że był wyśmienity. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńW pełni się zgadzam:)Co do skorpionów:)Faceci też są nieźli:)
UsuńWszystkiego Najlepszego dla Córci!! Stół pięknie przystrojony, w moich ulubionych pastelach:-)
OdpowiedzUsuńUściski
Ja też nie mogę zrezygnować z pasteli,szczególnie w kuchni:)
UsuńNa widok tortu padłam...stół przepieknie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że nie potłukłaś się:)
UsuńWszystkiego naj dla córy!! :)
OdpowiedzUsuńA stół obłędny! Ciacho widac pyszne! Pozazdrościć takiej imprezy ! :))
Dzięki,faktycznie imprezka była udana.
UsuńZnowu ... bardzo pięknie i pysznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki!!!
Usuńpiękny stół, bardzo fajnie udekorowany, no i same pyszności na nim :)
OdpowiedzUsuńCieszyłam się bardzo,bo wszystko smakowało:)Starałam się:)
UsuńTorcik wygląda smakowicie, ja nie umiem bezy, a stół pieknie nakryłyście, życzenia dla córci:)
OdpowiedzUsuńPowiem,że beza nie jest łatwa:)Fakt.
UsuńTen listopad to u Ciebie imprezowy hi, hi... Moi chłopcy też z listopada , tyle , że z drugiej połowy .. Ja imprezki będę robić na koniec listopada i fajnie bo zaś zgarnę od Ciebie pomysły na wystrój i jedzonko :-) Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńU nas prawie cały listopad jest świąteczny.Dziś też byliśmy na urodzinach.I w sobotę też będziemy:)
UsuńPrzy tak pięknym stole i z cudnym tortem urodziny musiały być magiczne :).
OdpowiedzUsuńI było:)
UsuńKochana piękna dekoracja, i same pyszności. Kochana Wszystkiego Najlepszego dla jubilatki. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzekażę:)Jak czytała wczoraj komentarze na moim blogu,to bardzo sie cieszyła,że pamiętacie o niej.
UsuńMam ochotę na tort! Bardzo:) Super dekoracja stołu!
OdpowiedzUsuńPolecam,jest pyszny!!!Będzie częściej gościć na moim stole.
UsuńBardzo ładne dekoracje:) A ciacho wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńByło wyjątkowe!!!!
UsuńPięknie udekorowałyście stół , pomysł z tiulem wspaniały . Ciasto wygląda super !!!!! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTeraz dopiero na święta,będę twórczo szalała:)
Usuńapetycznie wszystko wygląda:)
OdpowiedzUsuń