sobota, 18 maja 2013

MOJE ZALEGŁOŚCI

Witajcie kochane,niestety nie starcza mi czasu na nowe posty i komentarze,za co bardzo Was przepraszam,właściwie pracuję od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora,a gdy dotrę do domu to nie mam siły aby podzielić się z Wami tym co sie u mnie dzieje.Najgorsze jest to,że wychodzę na blogowiczkę-oszustkę:)))Bo...obiecuję,obiecuje i zawodzę.Brujicie obiecałam odpowiedź email i musiała czekać chyba z tydzień,Ewelinie obiecałam,że za minutkę oddzwonię i minęło już kilka dni,Ewuni i kilku innym moim koleżankom obiecałam że w końcu pokażę sklep internetowy,że w końcu ruszy i niestety u mnie cisza:)Xymcia wysłała smsa i do dziś czeka na odpowiedź,bo nie chciałam jej odpowiadać byle jak na hura i efekt taki,że chyba sobie pomyślała,że nie umiem wysyłać smsa,bo do dziś nie dostałą odpowiedzi:)))Asia czeka na przepis na carpaccio już tydzień.Przepraszam Was kochane ale moja praca jest sezonowa,bo przecież kwiaty nie kupujecie do ogrodu cały rok i maj jest najbardziej pracowity a do tego,spadło na mnie więcej obowiązków w centrum ogrodniczym niz zazwyczaj.Ale daję radę!!!Zazwyczaj nie załatwiam spraw prywatnych ale tym razem napiszę,bo to ważne:)Bardzo w tym trudnym czasie pomagają mi obie córki i za to bardzo im dziękuję!!!Gdyby nie One byłoby dużo trudniej!!!Do tego moja młodsza córka zdaje maturę i to też dodatkowy powód do stresu,na szczęście wszystkie egzaminy już za nią,nawet ten który ją najbardziej stresował czyli egzamin ustny z jęz.polskiego.Nawet punktacja była niezła.Zarówno ona jak i jej chłopak chyba są zadowoleni z matur a to jest najważniejsze.Chciałam Wam pokazać co mam pięknego w mojej szklarni ale dziś Was nie będę zanudzać kwiatami pokażę inne rzeczy.Po pierwsze chciałabym sie podzielić wygranym Candy!!!Zobaczcie jaki dostałam piękny obraz jak tylko go zobaczyłam wiedziałam,że zawiśnie w moim pokoju,gdzie najwiecej spędzam czasu.Jak już będzie wisiał na ścianie,pokażę Wam go jeszcze raz.A dlaczego chcę go mieć blisko siebie?Bo jest piękny,bo lubię patrzeć na ten sielski widok a dom,który widzę,kojarzy mi się,z tym co robię zawodowo:)))Paulina,bardzo Ci dziękuję,za taki piękny prezent:


Dzisiaj wieczorem,po pracy zamiast siedzieć i nic nie robić,postanowiłam przygotować coś nowego,jutro będzie grill a zapowiedź tego co będzie jutro na pyszny grillowy obiadek dzisiaj w fotkach:)))Przepis i zdjęcia będą jutro,jeśli okaże sie smaczny:)

 W związku z tym,że moje ukochane zioła pojawiły się u mnie na tarasie dzisiaj zrobiłam pyszny farsz do ryby wykorzystując moździeż,który kupiłam w Pepco.Zaledwie za 15 zł,bardzo bałam się,że będzie zbyt cieniutki i pęknie przy pierwszym użytkowaniu a po raz kolejny okazało się,że w Pepco można kupić za małe pieniądze fajne rzeczy.Używałam go już kilka razy i okazało się,że jest bardzo trwały.Polecam ten biały i cudny moździeż!!!




Udekorowałam zdjęcia moimi ukochanymi konwaliami.Chciałam zrobić piękną sesję konwaliową ale znowu zabrakło mi czasu....więc przemyciłam je w zdjęciach rybki.
A teraz konkurs...znajdź kota:)))Taki obrazek zobaczyłam wracając wieczorem z pracy:))Koteczek zaległ na fotelu w salonie:))





 A na koniec dziękuję nowym obserwującym blogowiczkom,mam nadzieję,że będziecie do mnie wpadać nie ze względu na candy ale dlatego,że spodoba się Wam to co piszę i pokazuję:))Dziękuję Wam,że zaglądacie tu do mnie i jesteście tutaj ze mna:)))
Chciałam również przeprosić,te dziewczyny,które wyróżniły mnie ostatnio na swoich blogach,przepraszam,że nie odpisałam na pytania ale naprawdę nie miałam czasu.Mimo to bardzo doceniam wyróżnienia i dziekuję za nie z całego serca.
Ok.Na dziś koniec.Jutro jeśli się okaże,że rybki były smaczne,podzielę się przepisem:))

23 komentarze:

  1. Rybka w konwaliach... fajnie :) A kotek spryciarz, sam potrafi się przykryć kocykiem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też sie zastanawiałam jak to zrobił:)Ale on jest wyjątkowy spryciarz:)A do tego terrorysta straszny:))

      Usuń
  2. prezencik cudny .. pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda?Też byłam zachwycona.Chciałabym mieszkać w takim domku:)))

      Usuń
  3. Beatko doskonale Cię rozumiem.U mnie w tej chwili doba powinna mieć 48 godzi, damy radę potem nadgonimy wszelkie zaległości.Gratuluje córci zdanej matury,tak to jest ,że czasem niesforne istotki jakimi są nasze dzieci, w dniu codziennym stają na wysokości zadania w trudnych chwilach,aż nam czasem wstyd za ich pochopny osąd, buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zawsze masz rację,ja sie na nie wściekam o drobne sprawy,czasami się kłócimy,czasami obrażamy,często nie rozumiemy,ale bardzo sie kochamy i wiem,że w trudnych chwilach mogę na nie liczyć.A do tego mam do nich zaufanie jak do nikogo:)

      Usuń
  4. Właśnie mam ten sam "problem", czas ucieka gdzieś, a ja nie mogę się połapać;-) Nie wiem kiedy tak szybko wszystko mija;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niedawno była zima i czekałyśmy na wiosnę:)

      Usuń
  5. Fajnie tak zasiąść w dużym fotelu po ciężkiej pracy. Gratulacje dla córy z okazji zakończenia egzaminów. Dzięki za podpowiedź gdzie kupić moździerz, czekam na przepis na rybkę :) Obraz piękny, a konwalie cudne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No,zobaczymy jak rybka wyjdzie:)))Pierwszy raz robiłam taką:)

      Usuń
  6. Mnie również czasu na wszystko brak:)

    OdpowiedzUsuń
  7. hehe...kot sie maskuje. Uważajcie by na niego nie usiąść:)

    A rybka na grilla wygląda pysznie. Zapowiada się uczta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Upodobał sobie ten koc:))Wyjątkowo pasuje do niego:)

      Usuń
  8. Grillowe smakołyki,hehe...kotek idealnie dopasowany:))

    OdpowiedzUsuń
  9. My tu o ziółkach...a Ty takie pyszności serwujesz:-)))Pozdrawiam Gosia z homefocuss)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny ten obraz!!!
    A te rybki, Beatko kusisz...
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zwolnij kochana bo na zdrowiu podupadniesz:) Ale plus jest taki, że twój biznes dobrze idzie:) Dobrze, że obraz dotarł w stanie nienaruszonym bo wiadomo jak to z pocztą:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  12. Oszustka!! Oszustka ;-))))))
    Ciuś - ciuś - ciuś ;-)))))

    Kochana... nie przejmuj się aż tak bardzo... przecież czasu mamy całe mnóstwo - zdążysz jeszcze odpisać, pokazać, skomentować... np w długie zimowe wieczory :D :D :D :D

    Ja odpowiedź dostałam... i to taką że aż mi się cieplutko na serduchu zrobiło... więc... warto było czekać

    Gorące uściski zasyłam... a konwalię też kocham...
    a na rybkę... kiedyś się bezczelnie wproszę ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  13. piekny obraz :) a kotek cwaniaczek wie gdzie dobrze :))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  14. Beatko nie możesz się rozdwajać, roztrajać...
    Proszę, uważaj na siebie. Nie możesz działać na wszystkich frontach.
    Będziesz miała trochę luzu, wtedy wszystko nadrobisz.
    Rybka wygląda bardzo smakowicie.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiekne te szkatuly na nici i zestaw ogrodowy. Mozna wiedziec w jakiej cenie?

    OdpowiedzUsuń
  16. Podziwiam Cię za zapał i niespożyte pokłady energii!
    Rybka zapowiada się smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń