SKŁADNIKI:
-20-30 dkg wołowiny,musi być świeżutka i delikatna
-garść kaparów
-utarty ser parmezan
SOS:
-kilka łyżek musztardy sarepskiej
-miód
-odrobina octu vinegre
-czasami dodaję sos słodko kwaśny chili
-pieprz,świeżo zmielony
PRZYGOTOWANIE:
Wołowinę dzień wcześniej mrozimy,tuż przed przygotowaniem dania,wyciągamy z zamrażarki.Przygotowujemy sos łącząc składniki w proporcjach jakie nam smakują,mam być lekko słodkawy,pikantny z nudą musztardy.Kroimy wołowinę na cieniutkie plastry,bardzo cieniutkie!!!Można elektryczną maszynką,ja takiej nie mam ale mój mąż świetnie kroi mięsa i chleby:)Mięso posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i na wierzch sypiemy ser.dokładamy kapary,polewamy sosem i mamy przystawkę gotową.Na pewno będzie smakować,musicie tylko pamiętać aby mięso było bardzo cieniutko pokrojone.
A wygląda mniej więcej tak:
domzogrodem.com
Więcej w sklepie!!!Jeszcze raz dziękuję za Wasze wsparcie i podlinkowanie mojego sklepu oraz informacje na postach.Z całego serca dziękuję.Za kilka dni pokażę nowości przygotowane przez moje zdolne koleżanki.A będą cuda!!!!Dziękuję,że jesteście,komentujecie,zaglądacie,nawet gdy mnie nie ma kilka dni.I witam również nowe obserwujące,jak tylko będę miała mniej pracy zajrzę do Was z wielką przyjemnością!!!Pozdrawiam Was wszystkie z mokrej dziś północy.
śliczne rzeczy u Ciebie Beatka, najładniejsza dla - mnie świeca w motyle :)
OdpowiedzUsuńMasz rację,jest taka delikatna:)
UsuńPiękne nowości-same cudeńka:)
OdpowiedzUsuńNooo a Ty widzę czekasz?Zaraz napiszę email,nie pisałam bo myślałam,że już jesteś w szpitalu i maleńka już jest na świecie!!!Zabieram się do pisania.
UsuńW sklepie coraz fajniejsze rzeczy:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDzięki,bardzo się staram,chciałabym aby każdy znalazł coś dla siebie.
UsuńWspaniale rozbudowujesz asortyment:)
OdpowiedzUsuńA carpaccio... Surowego mięsa nie przełknę, więc jadam takie troszkę oszukane z surowe, ale wędzonej polędwicy wołowej. A sos jest z dodatkiem pikantnego sosu chili:)
A zobacz,ja po 35 latach życia odważyłam się i zaczęłam jesc,choć z wędzonej polędwicy też może być cudo!Wypróbuję Twój pomysł na sos pikantny,może będzie ostrzejsze w smaku.
UsuńFajne rzeczy macie w sklepie.A danie wygląda smakowicie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
Usuńcześć Beatko, już kupiłam stolik na balkon....wkrótce go pokażę...ale pyszne danie pokazałaś.. u mnie byłą dziś Caprese:-)))pozdrawiam Cię serdecznie i życzę sukcesów....asortyment rośnie wraz z temperaturą:-) Buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa Twojego stoliczka!!!
UsuńAle cudowności :)
OdpowiedzUsuńJa to sie chyba przeniosę do Ciebie. Takie cuda jecie, a mnie ślinka kapie:))) Boże jak ja bym zjadła takie włoskie cudo...a czasu niet, ale jest nadzieja bo na horyzoncie żadnych zamówień więc i czasu będzie więcej:) Nowości sklepowe śliczne!!!
OdpowiedzUsuńNo to przyjeżdżaj z Zuzką,ona na kolonie do Chłapowa a Ty na wczasy do mnie:)))Ależ bym Cię ugościła:)))
UsuńDanie fajnie wygląda ale ja się chyba jednak do surowego mięsa nie przekonam. Co innego łosoś, czekam gdy to on będzie u Ciebie na talerzu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Specjalnie dla Ciebie pokażę łososia.Ale u mnie we wcześniejszych wpisach masz przepis na łososia w cytrynie.Bajka!!!POlecam!!!
UsuńZanosi się na przepyszne danie, a sklep zachwyca nowościami pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDzięki,to faktycznie moje ulubione danie:)
Usuńo ładne te sercowe motywy! :)
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podobały:)
UsuńPiękne sklepikowe nowości!
OdpowiedzUsuńStaram się:)
Usuńoch, puszka z babeczkami przepiękna !
OdpowiedzUsuńmnie tez ujęła:)
UsuńAle śliczności i piękności :-)
OdpowiedzUsuńPiękności zgromadziłaś :)
OdpowiedzUsuńJakie to szczęście, że mieszkają u Ciebie Dobre duszki :D
Bardzo apetyczne to carpaccio, ale ja mam jakis dystans przed surowym mięsem, chociaz tatara jadłam, no może gdyby ktoś mi cieniutko pokroił :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz taka przestrzeń jak sklep, która może sama tworzyć, a z której skorzystają inni :-)
Pozdrówka!
Lubię tatar, więc i to by mi z pewnością zasmakowało. Zupełnie inne smaki, ale mięsko surowe.
OdpowiedzUsuńNowości na sklepowe półki super:)
Beatko, kilka razy wchodziłam na ten post i podziwiała wszystkie cudowności jakie zgromadziłaś w swoim sklepie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam carpaccio, ale w domu nigdy go nie robilam. Muszę wypróbować.
Ślę moc serdeczności.
Super te wszystkie cudeńka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)