SKŁADNIKI SZPINAKOWEGO SOSU:
-paczka szpinaku
-2szt cebuli
-3 ząbki czosnku
-150gr sera pleśniowego,jeśli lubicie ostrzejszy smak potraw,możecie dodać więcej
-pól kubka śmietany 30%
-pół szklanki białego wina
-5 suszonych pomidorów
-sól,pieprz biały
-odrobina masła do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
Na patelni rozgrzewamy masło,gdy rozgrzeje się dokładamy cebulę,następnie pokrojony w plasterki czosnek.Dusimy aż cebula będzie miękka i na patelnie kładziemy szpinak,suszone pomidory pokrojone w kostkę,dusimy go ok.10 min,po tym czasie do szpinaku dodajemy pokrojony w kostkę ser pleśniowy,pół szklanki białego wina.Odstawiamy patelnię i wlewamy śmietanę.Dusimy jeszcze kilka minut aż wszystko sie ze sobą połączy.Jeśli lubicie ser zółty a możecie sobie pozwolić,to możecie przed podaniem posypać szpinak drobno startym serem żółtym.Mam nadzieję,że będzie Wam smakować.
A teraz czas na rybkę:))
SKŁADNIKI:
-3 szt średniej wielkości pstrągi(moje miały średnio 300-350 gr jeden)Nie powinny być zbyt duże.
-2 szt marchewek
-1 szt pietruszki
-kawałek selera
-pęczek zielonej pietruszki
-odrobina masła
-płatki suszonych pomidorów
-sol,biały pieprz
Po oczyszczeniu ryby i umyciu jej,osuszam ja papierowym ręcznikiem.Wnętrze ryby doprawiam solą i pieprzem,wkładam do środka kilka gałązek pietruszki i suszone pomidory.Rybę przekładam na folię i lekko skrapiam go cytryną oraz doprawiam solą i białym pieprzem.Zostawiam na chwilę,aby"przeszła"przyprawami.Nie stosuje zbyt dużo przypraw,aby nie przesłoniły smaku naturalnej ryby.Pozostaje tylko zetrzeć warzywa na tarce o dużych oczkach.Tak przygotowanymi warzywami posypujemy rybę,na nie kładziemy kilka gałązek pietruszki i na koniec odrobinę masła.Zawijamy rybę w folię i wkładamy do nagrzanego piekarnika.Ja piekę ryby ok.30 minut w temperaturze 220 stopni.Najważniejsze aby ryba nie była zbyt długo w piekarniku aby nie była wysuszona.I to właściwie wszystko.Mam nadzieję,że skorzystacie z mojego sposobu na rybkę....Przygotowałam dla Was zdjęcia,tak sobie dzisiaj biesiadowaliśmy we trójkę,inni domownicy imprezowali gdzie indziej:))Wiem,wiem,że moje serwetki w niebieską krateczkę były ostatnio na stole,ale bardzo je lubię,więc położyłam je sobie znowu...bo lubię niebieski:)))
Mmm, pycha!!! Zrobię ale dorsza:)
OdpowiedzUsuńEwa,dorsz tez będzie ekstra.
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie i szpinak jest ok :) b. ładnie podane :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa....Narobiłaś mi smaku ...pysznie wygląda....Cieplutkie buziaki w mroźny dzionek , pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńJejku szpinak...!! i ta ryba... smakowicie wszystko wygląda. Przyznam jednak szczerze, że w zasadzie to u nas bardzo rzadko ryba gości na stole...Może jesteśmy zbyt daleko od morza ;);) Pozdrowienia gorące ślę :)
OdpowiedzUsuńBeatko, sprawdź proszę posta o ciasteczkach bo nie można do niego zajrzeć.
OdpowiedzUsuńTwoje rybki są bezbłędne. Naprawdę świetne podajesz przepisy, więc na pewno na zrobienie tego też się skuszę !
OdpowiedzUsuńEwa,już jest post o ciasteczkach,Ata dziękuję za miłe słowa,wiele dla mnie znaczą.
OdpowiedzUsuń