sobota, 1 grudnia 2012

MOJE PIERWSZE WYGRANE CANDY

Pewnie nikt w to nie uwierzy,ale jeszcze krótki czas temu nie wiedziałam co to Candy.Wstępnie wytłumaczyła mi Ewunia,co z czym się je:)))Zresztą cierpliwie mi odpowiadała na wszystkie pytania,za co dziękuję.Wypatrzyłam u Kasi butelkę,którą bardzo chciałabym mieć,ale oczywiście nie wiedziałam jak umieścić na swoim blogu info o jej candy.Napisałam do Kasi,a że fajna z niej dziewczyna,szybko odpisała i opisała co mam zrobić.A napisała tak jasno,że nawet ja po kilku tygodniach pobytu  w świecie blogów,dla której zorganizowanie sie na blogu to ogromne wyzwanie,wszystko zrozumiałam.I co sie dzisiaj okazało?Powtarzam,pewnie nikt w to nie uwierzy.Weszłam wieczorem na bloga czytam,czytam i oczom nie wierzę:)))Wygrałam moją wymarzoną butelkę u Kasi,w pierwszym candy w jakim wzięłam udział.Szok!!!Nie chcę się rozpisywać i do tej pory nie wspominałam na blogu,bo to nie jest miejsce na to ale mam ciężki okres w życiu i trochę problemów na głowie,poważniejszych niż zazwyczaj a Kasi i jej cudowna Maszyneczka do losowania,Sarunia sprawiły,że uśmiechnęłam się i nie tylko....pomyślałam,że może jeszcze się wszystko dobrze ułoży,skoro mam takie szczęście.Tym bardziej sie cieszę,że bardzo polubiłam Kasię,sporo mamy wspólnego i z jej emaili oraz postów wyłoniła się piękna pokrewna dusza:)))Więc już nie mogę się doczekać,na prezent od niej,który może przed Świętami wniesie mi dobrą energię!!!
Polecam też blog Kasi:http://galeriawpodworcu.blogspot.com/
A tak przy okazji bardzo Wam dziękuję,że wpadacie,ocieniacie,to dla mnie teraz bardzo ważne,nigdy nie spodziewałam się,że poznam tyle pięknych,ciepłych,przyjacielskich i zdolnych kobiet!I dlatego zaraz zasypię Was przepisami,ponieważ całe dwa dni pichciłam:)))

9 komentarzy:

  1. Dziękuję Kochana i tak trzymaj. A losowanie to rzeczywiście łut szczęścia. Pozdrawiam i ściskam Cię mocno:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Kochana!!! A więc zapraszam i do mnie na candy =)
    Skoro pod taką szczęśliwą gwiazdką jesteś to może i u mnie uda Ci się wygrać co nie co!
    Cudownego wieczorka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!!Zaraz wpadnę do Ciebie,a co tam,widać,ze warto ryzykować:)))

      Usuń
  3. Gratulacje, ciesze sie razem z Toba bo butelka wyjatkowa ladna;) Przesylam pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się ucieszyłam, że nie jestem jedyną osobą, która jest na bakier z umieszczaniem na blogu info a candy... Jeszcze nie nabyłam tej "arcytrudnej umiejętności", ale skoro Ty dałaś rade, to próbuję dalej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zawsze służę pomocą,zaraz prześlę Ci na email,instruktaż Kasi.

      Usuń
  5. GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Widać rozsypał się nam worek mikołajowy:)))

    OdpowiedzUsuń