Chciałam napisać o gotowaniu,o wiośnie,o przepiśniku na urodziny córki a tu w sobotę dopadła mnie grypa,a dziś u lekarza okazało się że mam zapalenie oskrzeli.Na razie znikam,bo naprawdę okropnie się czuję.Jak tylko będzie lepiej odezwę sie.
Ja wiem co to jest właśnie dziś łykam ostatnią tabletkę antybiotyku do tego tak wstrętny ma smak ,że mam go serdecznie dość !!! Kochana dużo zdrowia no i również czekam na Twoje przepisiki !!!
Trzymam kciuki za szybkie ozdrowienie, a tym samym za powrót na kuchenną i blogową scenę :)
OdpowiedzUsuńNadrobisz jak wydobrzejesz :-)
OdpowiedzUsuńZdrówka!
Zdrówka ,wygrzej i wyleż nie lekceważ .To jest paskudny wirus.Buziaki
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę! :*
OdpowiedzUsuńzdrowiej szybko :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej zdrowiej!
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybciutko!!!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka i siły :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana, duzo zdrówka Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńBeatko, zdrówka Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńCzekamy tu na Ciebie!!!
zdrowia!
OdpowiedzUsuńBeatko zdrowiej. Musisz leżeć.
OdpowiedzUsuńTeż miałam zapalenie oskrzeli.
Ślę serdeczności.
Ja wiem co to jest właśnie dziś
OdpowiedzUsuńłykam ostatnią tabletkę antybiotyku
do tego tak wstrętny ma smak ,że
mam go serdecznie dość !!!
Kochana dużo zdrowia no i również
czekam na Twoje przepisiki !!!
Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńKażdy musi to przejść, ale łózko to najlepsze lekarstwo pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZdrówka, zdrówka, zdrówka! Pozdrawiam ciepło, Monika
OdpowiedzUsuńNa szczęście , jak czytałam u mnie już wydobrzałaś:) Uważaj na się:)
OdpowiedzUsuńmła:)
Z całego serca dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa!!!
OdpowiedzUsuń