sobota, 2 marca 2013

TAK SOBIE SIEDZĘ I KLEJĘ:)

Zniknęłam na jakiś czas,ponieważ zgodnie z obietnicą ćwiczę i praktykuję decoupage.Tak się wkręciłam,że pochłania mi to cały wolny czas.Pewnie zasypię Was niedługo gradem pytań,ponieważ ciągle czegoś nie wiem:)))Ale każda drobna rzecz,którą zrobię bardzo mnie cieszy.na razie bardzo mnie cieszy robienie dekoracji ale złoszczę się,że tak mało umiem.Ale wiem,wiem spokojnie,nie od razu Rzym zbudowano,trzeba czasu i doświadczenia.
Zaczęłam od czegoś innego,bardzo podobają mi się przepiśniki,kalendarze,albumy.Wiem jaką miałam wielką przyjemność gdy taki mój,własny,indywidualny dostałam od Ani.Uwielbiam go.Od zawsze prowadziłam notesy z zapisanymi przepisami,pomysłami na wnętrza,wspominkami,wklejonymi na pamiątkę zaproszeniami,zasuszonymi kwiatami,laurkami dzieci.Dlatego powoli uczę się robić takie indywidualne notesy,ponieważ chciałabym nimi obdarować najbliższych.A do tego bardzo mnie taka praca odstresowuję,bardzo odpoczywam psychicznie gdy sobie kleję,układam i sklejam.Na razie nie mam doświadczenia ale podglądam inne prace i uczę się.
Drugą w moim życiu pracę zrobiłam dla córeczki Ewuni,nie znamy się ale wysyłając paczuszkę do jej mamy,bardzo chciałam włożyć do paczki,również coś właśnie dla niej.Ewa prowadzi wspaniałego bloga,dającego mi wiele inspiracji,zrobiła dla mnie wiele pięknych dekoracji do mojej kuchni a do tego była pierwszą osobą,która pomagała mi w zaprowadzeniu bloga.I pierwszą,która mojego bloga zaobserwowała:))Przy tej okazji polecam jej bloga:http://shabby-shop76.blogspot.com
Ale wracając do tematu,zrobiłam dzienniczek i czekałam z wielka obawą czy spodoba się,bo ma wiele niedoskonałości.Ale już wiem,że podobał się i cieszy mnie to bardzo,więc już mogę go pokazać.Oto notesik dla Zuzki:
Wczorajszy wieczór spędziłam z młodszą córką,która chciała przygotować album na zdjęcia dla swojego chłopaka Marcina.Bardzo jej zależało,żeby się spodobał,ponieważ to rocznicowy prezent.Siedziałam,asystowałam i troszkę,troszeczkę pomagałam.Mam nadzieję,że spodobał się Marcinowi,ponieważ właśnie w tej chwili jest wręczany,również mogę pokazać album na blogu:))To był uroczy wieczór,twórczy,ciekawy i pełen śmiechu.A nawet śpiewów:)))Moja córka uwielbia gdy śpiewam!!!Nie nie,żartuję,zawsze się śmieje,że od mojego śpiewu boli ją głowa:)))Ale za to pośmiałyśmy się z głupot i mojego repertuaru.A o to efekt naszej pracy,będę wdzięczna za uwagi,ponieważ pamiętajcie,że dopiero uczę się:


22 komentarze:

  1. śliczny album ;P
    zapraszam do mnie http://guma-balonowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Beatko, dzienniczek dla Zuzi i album dla Marcina są świetnie wykonane.
    Jesteś już profesjonalistką.
    Cieszę się, że znalazłaś kolejne zainteresowanie - dcoupage.
    Rozumiem Ciebie, należy dążyć do poznawania czegoś nowego...
    To normalne, że cieszysz się każdą rzeczą wykonaną przez Ciebie...
    Powodzenia !!!
    Przesyłam pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj do profesjonalizmu sporo mi brakuję ale staram sie!

      Usuń
  3. Powiedz ile energii dają takie wieczorne pogaduchy w domku, też je uwielbiam.
    Album dla chłopaka córki i prezent dla dziewczynki, super na pewno będą się podobać.Pozdrawiam i czekam na efekty nowego zauroczenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,masz rację taki wieczór to wspaniała odskocznia od wszystkiego.

      Usuń
  4. Ale numer!!! Ja dzisiaj też o Tobie:)))
    Wszystko piękne...rozwijasz się, to miło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękni, pięknie nowe wyzwania -ślicznie wyszły i będzie można składać zamówienia, a Ewy blog jest super bywam również u niej pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny dzienniczek, ja tam ni widzę niedociągnięć:). Album tez super, na pewno się spodoba. Pozdrowionka:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie super! Piękny, cudne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  8. Beatko, widzę, że świetnie sobie poczynasz :) Twoje pierwsze prace są bardzo pozytywne, nie mogą się nie podobać! Trzymam kciuki i czekam co następnego wymyślisz...u mnie póki co ciężko z czasem na robótki, oby za jakiś czas to się zmieniło...

    OdpowiedzUsuń
  9. dla mnie super wyszło :))))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem czy spodoba się Marcinow ale ja byłabym zachwycona gdybym taki dostała...
    Decoupe... też jest na mojej liście "rzeczy do opanowania" Na razie książka leży w domku... czeka na mój powrót...
    Pozdrawiam cieplutko z odległych ale za to słonecznych Niemiec ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,Już pisałam,ale na szczęście album się spodobał:)

      Usuń
  11. no no no szacuneczek;-))))ekstra!!!!bardzo mi sie podoba album , fajna kolorystyka i ten motyl super;-)))))a dzienniczek taki słodki , pastelowy w sam raz dla małych i całkiem duzych dziewczynek;-)))pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Siedzisz i kleisz powiadasz,...i pięknie kleisz. Śliczne rzeczy !

    OdpowiedzUsuń